Ulica Potocka, Żoliborz. Niedaleko Placu Lelewela, wspomnianego w poprzednim artykule. Rozciąga się Potocka między ulicami Juliusza Słowackiego a Gwiażdzistą. Łączy się z ulicą Elżbiety Drużbackiej po prawej stronie, gdy się jedzie ku Wiśle, a po lewej – z ulicą Marii Kazimiery. Krzyżuje się pod kątem 90 stopni z Mickiewicza.
Przez Żoliborz płynęła rzeka Rudawka. Początek brała w lasku na dzisiejszym osiedlu na Kole, przepływała przez Powązki, Marymont i Potok, dopływała do Lasku Bielańskiego. Rudawka – powiedzmy na marginesie – i jej dopływy stanowiły bardzo gęstą sieć wodną. Na Potoku lub w jego pobliżu – ten teren nas najbardziej interesuje – był najprawdopodobniej młyn gospodarczy. A już z pewnością w roku 1792 zbudowano na terenie Potoku fabrykę perkalików, która jednakże „Szybko upadła”, jak podaje „Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich”. Od nazwy Potoku powstały takie określenie jak park Kępa Potocka, wyspa Kępa Potocka czy nasza Potocka ulica.
Osada Potok istniała już w XVIII wieku i był to otoczony polami i łąkami folwark należący do rodziny Potockich, od których nazwiska zaczerpnięta została nazwa wsi. Folwark ulokowany został w rejonie obecnego skrzyżowania ul. Potockiej z ul.Gwiaździstą, a jego grunta sięgały późniejszych ulic Marii Kazimiery, Skotnickiej i Tylżyckiej oraz rozciągały się po obu stronach obecnej ul. Gwiaździstej, wcześniej zwanej Kamedułów. Pod koniec XIX wieku w miejscu folwarku zaczęła kształtować się osada letniskowa złożona głównie z drewnianych domów w typie rosyjskich daczy otoczonych rozległymi ogrodami – wiele z nich zostało zasiedlonych przez emerytowanych oficerów pułków stacjonujących na Cytadeli. Na terenie Potoku wytyczonych została siatka uliczek, przy których ulokowano posiadłości o często rosyjsko-brzmiących nazwach, takich jak Dacza Tichyj Ugołok czy Osada Ujutna.Na Potoku dominowała zabudowa drewniana, nieliczne budynki murowane były wykonane bardzo niestarannie, brakowało też infrastruktury miejskiej, którą dociągano intensywnie w okresie międzywojennym. Uregulowano Rudawkę i leżące wzdłuż niej stawy, siedlisko komarów przenoszących malarię. Ulice brukowano, wytyczano też nowe drogi, które jednak w większości pozostawały niezabudowane. Zrealizowano jedynie nowy stadion Marymontu oraz Park Kępa Potocka, przy którym wykorzystano dawne starorzecze Wisły oraz wyspę Kępa Potocka. w 1936 roku oddano do użytku pętlę tramwajową Potocka. Wzdłuż ulicy pojawiało się też sporo nowych kamienic, którym bliżej było do nowoczesnego na owe czasy Żoliborza.
Najważniejszy obiekt ( moim zdaniem) przy Potockiej ( róg Słowackiego) zbudowano na przełomie lat 37/38. Jest nim budynek szkoły Straży Pożarnej – jak popularnie mówiono. Tak właściwie to Centralna Szkoła Pożarnicza. Taka nazwa funkcjonowała w latach wojennych. Od 1982 roku to Szkoła Główna Służby Pożarniczej. Budynek zbudowano w modnym ówczas stylu modernistycznym. Projektantem budynku jest Jan Reda.
Innym obiektem – równie ważnym dla ulicy Potockiej, jak i dla całego Żoliborza – jest stadion klubu Marymont. Robotniczy Klub Sportowy Marymont ( obecnie Potocka 1) miał powstać w roku 1911, ale to tylko swoista gra dzialaczy tego klubu. W czym rzecz? „Historię klubów ustalają działacze i kibice, a nie fachowcy. Stosują zasadę, że „im starszy, tym lepszy” i bezkarnie wydłużają dzieje własnej organizacji. Swoistymi rekordzistami w tej mitologii są warszawski Marymont i łódzki Widzew. Ten pierwszy powstał rzekomo w 1911 r. (faktycznie w 1923 r.). Kiedyś na konferencji historyków sportu rozzłoszczony zadeklarowałem, że oddam całą swoją uniwersytecką pensję temu, kto pokaże mi jakąkolwiek źródłową informację o istnieniu RKS Marymont w latach 1911–1922, jakiekolwiek zdjęcie.” Tak opowiada w artykule „Żydzi, masoni i cykliści” Robert Gawkowski, dr historii Uniwersytetu Warszawskiego. Autor kilku książek, w tym „Encyklopedii klubów sportowych Warszawy i jej najbliższych okolic w latach 1918 – 39”. Kontrowersje biegną ku historii-legendy, według której pewna hrabina, ówczesna właścicielka terenów nad Wisłą widząc, że przychodzi tam młodzież, aby grać w piłkę oraz uprawiać inne sporty, postanowiła je odstąpić na cele sportowo-rekreacyjne. Ale tk już formalnie klub zaczął działalność w roku 1924. RKS Marymont posiada takie sekcje jak piłka nożna, koszykówka, szermierka,hokej na lodzie, narciarstwo, gimnastyka artystycznej, saneczkarstwo, kajakarstwo.
W czasie II Wojny Światowej na samej Potockiej i w jej obrębie toczyły się bardzo krwawe walki. Dotyczy to zwłaszcza Powstania Warszawskiego. Pisze o tym Stanisław Podlewski w „Wolność krzyżami się znaczy”, o działaniach grupy porucznika „Kwarcianego” (Jerzy Terczyński) czytamy w IX rozdziale „Żoliborz, Bielany i Powązki w ogniu walk”.
Z innych ciekawostek dziejących się około ulicy Potockiej możemy podać iż pod numerem34/36 przy ulicy Mickiewicza mieściła się kwatera dowodcy II Obwodu AK. Dom stoi do dziś, obecnie „znany jest” z apteki, którą prowadzi M. Kubińska.
Bibliografia:
Heyman Łukasz „Nowy Żoliborz 1918-1939″, architektura-urbanistyka, Wrocław 1976;
Jabłoński Tadeusz „Północny trakt Warszawy”, Warszawa 1959;
Borecka Emilia „Portret Warszawy lat międzywojennych”, Warszawa 1974;
Mazur Elżbieta „Warszawska Spółdzielnia Mieszkaniowa 1921-1939″ Warszawa 1993;
Kasprzycki Jerzy „Korzenie miasta”, tom V Żoliborz i Wola, Warszawa 1999;
„Żoliborz wczoraj, dziś, jutro”, (materiały z sesji popularnonaukowej w dn.22 i 23 IV 1970 r.), Warszawa 1970
plan Warszawy z roku 1777
Jerzy Gromski PLANY WARSZAWY I MAPY OKOLIC WARSZAWY W ZBIORACH MUZEUM HISTORYCZNEGO M.ST. WARSZAWy
Stanisław Podlewski „Wolność krzyżami się znaczy”
warszawa1939.pl
„Od 1982 roku to Szkoła Główna Służby Pożarniczej”
Warto dodać, że nie chodziło o zwykłą zmianę nazwy. Szkoła rozpoczęła strajk po czy tuż przed wprowadzeniem stanu wojennego, który został spacyfikowany, m.in z udziałem desantu komandosów Dziewulskiego ze śmigłowców. Po tym szkołę zlikwidowano i formalnie założono nową o innej nazwie.